Rowerowy
fotelik ROMER JOCKEY RELAX
Fotelik przeznaczony jest dla dzieci o wadze 9-22 kg. Posiada dużą osłonę, która zapobiega dostaniu się nóżki dziecka w szprychy. Oparcie jest regulowane w pozycji do siedzenia i odpoczynku przy pomocy uchwytu. Jest odpowiedni do rowerów 26’’ i 28’’ o średnicy rury wynoszącej 2,8 do 4 cm i szerokości bagażnika do 15 cm.
Fotelik przeznaczony jest dla dzieci o wadze 9-22 kg. Posiada dużą osłonę, która zapobiega dostaniu się nóżki dziecka w szprychy. Oparcie jest regulowane w pozycji do siedzenia i odpoczynku przy pomocy uchwytu. Jest odpowiedni do rowerów 26’’ i 28’’ o średnicy rury wynoszącej 2,8 do 4 cm i szerokości bagażnika do 15 cm.
CECHY:
osłona na szprychy
regulowane podnóżki
regulowane
oparcie
pasy
pokrycie można łatwo zdjąć i wyprać
mocowanie niezależne od bagażnika
Cena: ok. 480 zł
TEST
Fotelik kupiliśmy, kiedy synek miał skończone 18 m-cy, z myślą o wyjeździe wakacyjnym, na który zabieraliśmy rowery. Przeglądam wiele stron z opiniami i wreszcie zdecydowałam się na najbezpieczniejszy moim zdaniem fotelik. Poza tym naszym głównym kryterium było to, żeby fotelik odchylał się do tyłu. Planowaliśmy długie wycieczki, więc liczyliśmy, że dziecko będzie mogło zdrzemnąć się w drodze (choć producent nie podaje, że można w nim spać wygodnie). Nasza rada przy okazji - kupujcie foteliki w zimie - ceny są wtedy nieporównywalnie niższe niż w sezonie ;)
Fotelik ma bardzo ładny design, wygląda solidnie i estetycznie. Mocowanie jest bardzo łatwe. Z początku nie wierzyłam, że takie dwa druty, na których opiera się cały ciężar, utrzymają nasze dziecko - ale okazało się, że jest superwytrzymały. Do tego jest dość lekki.
Kiedy wsadziliśmy synka do fotelika, był zachwycony. Widać było, że jest mu wygodnie i kazał się wozić po podwórku w kółko. Fotelik ma wysokie oparcie, więc nie miał problemu, żeby oprzeć głowę.
Niestety, rozczarował nas poziom odchylania oparcia, liczyliśmy na coś bardziej spektakularnego. Rzeczywiście, synek był lekko przechylony do tyłu, jednak kiedy usnął podczas pierwszej wyprawy (a dodam, że miał na głowie jeszcze kask, który pewnie dodatkowo przeszkadzał), jego główka ciągle opadała. Doszło do tego, że całą drogę uderzał głową męża w plecy ;)
Aby mógł odpocząć musieliśmy się zatrzymać i przechylić rower lekko do tyłu, podkładając coś pod przednie koło.
Wadą w naszym odczuciu jest również to, że nie ma zbyt wiele miejsca między kierowcą a pasażerem, jednym słowem, gdy pochylaliśmy się zbyt mocno, synek niezadowolony klepał nas po plecach.
Gdyby nie te minusy, bylibyśmy całkiem zadowoleni.
ZALETY:
- wytrzymały
- lekki
- przyjemny wygląd
- wygodny
- "rośnie" wraz z dzieckiem
WADY:
- odchyla się zbyt mało do tyłu
- w Polsce trudno dostać dodatkowe mocowanie na drugi rower, aby bez potrzeby nie trzeba było go przekładać, tylko sam fotelik
- mała przestrzeń między dzieckiem, a kierującym rowerem
OCENA: 4,5
a gdzie w końcu kupiliście dodatkowe mocowanie?
OdpowiedzUsuńDodatkowe mocowanie do fotelika zamówiliśmy u sprzedawcy na Allegro - nie było ich na aukcjach, Pan sprowadził je za dodatkową opłatą zza granicy - http://allegro.pl/my_page.php?uid=1115964
OdpowiedzUsuń